...Dark ametrine...
WYMIENIONE ;)
...czyli kolczyki wykonane w technice wire - wrapping ze srebra, z minerałami półszlachetnymi: z onyksem, kuleczkami ametystu i z wyjątkowymi brioletkami cytrynu
kolczyki zawędrowały do mojej koleżanki Kamili, która tworzy dla mnie filcowe dzieła, mam nadzieję, że wkrótce je zobaczę, a zdjęcia oczywiście tutaj zamieszczę :)))
...Greeny opalite...
WYMIENIONE ;)
...kolczyki wykonane w technice wire - wrapping ze srebra, delikatnie zaoksydowane. Pastylkom i drobnym kuleczkom opalitu, towarzyszy perydot i awenturyn oraz piękna cebulka zielonego ametystu
kolczyki zawędrowały do Joasi Potępy, ale dopiero jakieś pare miesięcy po tym jak otrzymałam od Niej te oto dzieła: :)
Dziękuję! :)))
I wielu osobom za to, że mnie zachęca do pisania bloga, bo czasem po prostu się zastanawiałam czy to ma sens ;)
...Greeny opalite... coś pięknego. Ja też mam śliczne od Ciebie z karneolu. Może zrobisz im zdjęcie?
OdpowiedzUsuńTak, tak. To ma sens, ale trzeba systematycznie! ;)
OdpowiedzUsuń